Jest taka pora dnia w której czas płynie wolnej. Swobodnie, bez pośpiechu. Czas na poranną kawę i zimny prysznic. Czas bez makijażu, bez maski codzienności. Ulga dla ciała i umysłu. Chwile prywatności, kiedy jesteśmy zupełnie wolni. Chwile odprężenia i relaksu. Kojące. Powolne.
Ulotne.
Skradzione chwile intymności.